Forum www.bronek.fora.pl
kwiat Bełchatowskiej inteligencji! :P
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rok szkolny 2005/2006
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bronek.fora.pl Strona Główna -> Newsy prosto ze szkoły ;)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faraon




Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 20:52, 01 Wrz 2005    Temat postu: Rok szkolny 2005/2006

......... i stało się, nadszedł 1 IX 2005 roku (61, rocznica rozpoczęcia II WŚ). Pierwszy raz od od ponad 10 lat nie zjawiłem sie w szkole. Nie były to wagary ani choroba, poprostu zakończyłem swoją nędzna edukację w B-towie. Mówią, że nadczhodzą zmiany,a mi z tą zmianą trochę dziwnie. Miałem iść na rozpoczęcie roku żeby zobaczyć tę wspaniałą uroczystość w murach I LO, usłyszeć ten wspaniały hymn odrywany na magnetofonie UNITRA, zobaczyć panią prof Pilc śpiewającą słowa Mzaurka. Niestety nie poszedłem. Bronek bez nas to nie ta szkoła. Nie bedzie już wyskoków przez okna, zawieszeń, spóźnień, najniżej w dziejach szkoły FREKWENCJI, nie bedzie już chamstawa i prostactwa jakie sobie stwarzaliśmy. Rzaden dupek z pierwszych klas nie powiesi kalendarza z gołą babą na ścianie, nikt nie będzie ruszal radzieckich książek i gazet. Sad Sad Sad nikt z nowych nie bedzie zabierał jabłek koleżanką i nielicznym kolegom, nikt nie znajdzie u siebie w plecaku obrazka z klasy od łaciny, nie będzie już słyszany na korytarzu hymn Chemia,Chemia, nikt nie bedzie zachwycał sie słynnym szeregiem napięciowym, kancelarią itp. Nie będzie już wyśmiewania sie ze szczura i trutki rozsypanej w klasie nr 19. Zapewne nikt z obecnych uczniow liceum przy 1-go Maja nie będzie zżynał doświadczeń z fizyki, nie będzie meksykańskiej falii i konsekwencji z nią związanych, będzie brakowało nam slynnych słów Agaty J- przepraszam . Czego jeszcze nie bedzie nie bedzie zbiórek baterii, brakować będzie emisji sąsiadów w klasie derlaty, nie będęjuż robił przewrotów z asią, jejku ile sie zmieni w moim życiu. Być może za 5 lat kiedy uda mi sie ukończyć studia i zostać prezesem NBP zapomnę o części z tych wydarzeń. Jedno co mnie pociesza że wyjeżdzam do Wrocławia-miasta gdzie będzie Ola, Pyta, AniMal, Radek, MIki, kerob, Asia bedziemy mieli okazje do wspomnień. Będzie mi was brakować. Nie będę już z Żółtym wyśmiewał ludzi mówiących "pisze zamiast jest napisane". Życzę mu powodzenia w stolicy, niech mu sie wiedzie. Będzi mi też brakowało Olgi, Michasia Mikły, Ennola, Złodzieja, Patryszki,100 (chociaż ją już zapomniałem),Tybory czy Tyboki jak kto woli, Tacomy (mojej koleżanki z ławki na angielskim), Bugiego (ulubionej dyżurnej jeszcze z czasów podstawówki),Kwiataka oczywiście (ulubionej sąsiadki), ekipy z Poznania(nasze przyszłe farmaceutki Sylwia&Kręcijasz, Moniki- mojej ziomki z ekonometrii), Oli C.-D. , Pauliny i wielu innych. Dobra kończe już. Wielkie dzieki za 3 lata- lata które były zajebiste, dzięki za 18.nastki, za pomoce z pracami domowymi, dzieki Kręcijaszom za prace z bilogii, dzieki kwiatkowi za prace z polaka, mógłbym tak wymieniać i wymieniać ale kto to przeczyta. WIELKIE DZIĘKI za czas poświęcony na przeczytanie tego i ogromne dzięki za Was za tę fajną klasę. Bóg zapłać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faraon




Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 20:58, 01 Wrz 2005    Temat postu:

Ależ sie rozpisałem Wielkie sorry za to. Ale tak jakoś mi sie zebrało

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SLimiX
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Czw 23:20, 01 Wrz 2005    Temat postu:

Az mi sie lezka w oku zakrecila.. ;'-[

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysq




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów.na zawsze.

PostWysłany: Pią 15:28, 02 Wrz 2005    Temat postu:

piekne slowa, wzruszajace.tez mi bedzie brakowalo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiat




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Wto 17:29, 06 Wrz 2005    Temat postu:

jej, aż serce ściska... ;( no cóż dorosłe życie... trzeba iść dalej, czasem niestety nie odwracając się i paląc przysłowiowe mosty.Dobrze, że zostaną chociaż wspomnienia. . . Dzięki Kamil za przypomnienie niektórych.
pzdr. od przyszłej pani mecenas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:52, 12 Wrz 2005    Temat postu:

jak będę mial następnym razem podobną wenę to coś dopisze. FARAON- jestem na adaptaciaku, więc piszę jako gość bo nie znam swojego hasła
Powrót do góry
kwiat




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Czw 20:13, 15 Wrz 2005    Temat postu: ;)

o! to ja już się doczekać nie mogę!to weź złap tę wenę, sąsiedzie! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiat




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Czw 20:50, 15 Wrz 2005    Temat postu: ode mnie.. ;)

hello;). Faraon dodał taką notkę, że na pewno jej nie przebiję, ale chciałam dodać też parę słów od siebie. Smile ładnie to brzmi, prawda?
Mi też będzie bardzo Was brakowało, zwłaszcza, że będę tak daleko... Sad Będzie mi brakowało wszystkiego od naszego I spotkania integracyjnego, tj. rozmów na lekcjach, liścików z kerobem, brechtu z babci z kasią 100, podpowiadania i ściągania,gotowców z matmy w III klasie, przepowiadania krzyskowi czy będzie kartkówka z chemii, pomagania w pracach z polskiego kolegaom i koleżankaom (luz i tak mi 3 postawiła :/), lekcji geografii, kiedy Michał M. kończył bułkę i odpowiadał o głodzie w Afryce, popisów przy tablicy na lekcjach chemii (Paulina i 1,2- butano...), o! o maturze, odliczania kolejnych nieprzespanych dni i nocy, miesięcy nauki z Olą M., przebywania z Agata J. w szatni na lekcjach w-fu, w ogóle uprzywilijowanego pozycji na lekcjach w-fu, oo! 100% frekwencja była, a jak i 6 Very Happy, prac na WOKu, masek na PO, chodzenia po dziennik dla p. Leszka i brechtu na informatyce, powrotów do domu, z Michałem, później z Tyboką, wspaniałej koleżnki Edyty O., używania "odpowidnich" słów ze złodziejem, żartów faraona, przygody z szafką, która"rąbła" Gosię (ej,do tej pory jej nie naprawili), niezapowiedzianych kartkówek z polskiego i chemii; uśmiechów p. od WOSu, zlewy z młodszych ludzi w szkole, strachu na matmie,o, a propos matmy, będzie mi brakowało przespanych lekcji Radka, moniksy,mileny, rozmów Marcela z Basią,gdy jej nerwy puszczały; gry z Olkiem, ziomalem, pytą i kerobem w karty. O 18. za dużo nie wiem, więc ich nie opiszę. Dziękuję ,że Was w ogóle poznałam!... :```( ;**
P.S.
Przepraszam, że to takie nieskładne, ale pisałam, co mi przyszło do głowy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 17:12, 23 Wrz 2005    Temat postu:

hello! Coś się na rozczuliłam,ale tak sobie myślę, ile dziś bym dała, by jeszcze raz móc chodzić do liceum...Rozpocząć naukę w I LO Bełchatowie, w słynym Bronku..łanie dziwnie, że wyjedziemy z tego naj- miasta.:`( czuję się tak osoba z piosneki dżemu "...dużo bym dał by przeżyć to znów, wehikuł czasu to byłby cud". Tym większy jest mój żal, że nasze liceum trwało tylko 3 lata, a przed reformą aż 4! :[ /:*
Powrót do góry
księżyc




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Sob 12:38, 24 Wrz 2005    Temat postu:

ej weźcie w ogóle spadajcie, aż się popłakałam... naprawde liceum (jeszcze z naszą klasą) to był zajebisty okres, a teraz tyle się zmienia... za dużo tego wszystkiego naraz! pozdro elo ziomy i nie zapominajmy o sobie, plis! :* :* :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SLimiX
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Nie 23:05, 25 Wrz 2005    Temat postu:

No ja w swoim zyciu zapomnialem juz o wielu rzeczach. Dobrze o tym wiecie! ;P ale o Was nie zapomne nigdy.
No nie liczac tych osob, ktorych imion juz nie pamietam ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiat




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Pon 14:07, 26 Wrz 2005    Temat postu: wspomiania kwiatka :)

no nie mogę! te posty naprawdę się Wam podobają, z tego, co słyszę. Nie ma to jak mobilizacja, bo księżyc się wzruszył nawet. :`( tego się nie spodziewałam, ale dobra. Faraonowi oddaje zasłużone pierszeństwo, bo on rozpoczął, takie "wspomnienia" ale parę rzeczy jeszcze dodam. Smile ok? ok! Very Happy najwięcej takich zlew pomieszanych jednak z uczuciem lęku przed panią Haliną to chyba przyniosła nam lekcja chemii. W sumie od pierwszych chwil, gdy halinka zapodała rygorystyczny plan 3 lat, przez drugą, gdzie zostaliśmy obdarowani dodatkową godziną (pozniom rozszerzony, a co!) i trzecią klasą, gdy powstał nasz hymn "chemia! ch-e-m-i-a!" W gruncie rzeczy to myślę, że ona nas lubiła, bo pozwierzała się kobieta, że lubi martini (!) i jak nie chcieliśmy kartkówki, z bardzo ważnego powodu, czyli 26. maja- Dnia Matki, to powiedziała, że sama też jest matką, szczera kobieta. A pamiętacie, nasze zachwyty, kiedy coś wybuchało, albo brawa, gdy jakieś substancję się zmieszały, albo zachwyty w stylu "och!" i "ach!", gdy wzosiła sprzęt z kancelarii, o! albo gratulacje, jakiemuś chłopakowi, nie pamiętam krzyskowi chyba, gdy wszedł z haliną do kancelaralii.Smile OoO! albo jak kamil i ola, potrącili mnie na korytarzu, bo drzwi od kancelarii były otwartei uciekli chyba z prędkości 100km/h Very Happy wspominałam to nawet w Emilinie (dla wstajemniczonych); ta chemia to nieziemski przedmiot (był)! teraz powspominam polski, te niezpowiedziane kartkówki Grażyny :/ ,niewiadomo z czego "a tego dowiedziecie się za moment" łanie nas to denerwowało, albo do odp. nr x,x,x i stale -nie ma! -nieprzygotowany(a), o te odpowiedzi to też wypas, Sylwia kiedyś powiedziała, że lady Makbet była silnie psychiczna, albo milena kiedyś na pytanie Derlatki -"o kurde, zapomniałam" Laughing ooom teksty radka "wiedzę to ja mam!" ;D, albo Marcela " teściu nią gardził". Na polskim to też fajnie było jak miki zawsze mówił, że nie palił, tylko, że to my! jaśniej: zawsze derlata do chłopaków "paliliście" a miki: "nie to Ania! A ona, o ania na pewno nie, a on "no wlasnie, to Agata!" Very Happy albo ten łupież hueh. albo niezłe było kiedyś jak się spytali przed sprawdzienm czemu mam pomarańczowe majtki,ej łanie się zaczerwieniłam wtedy:] Lubiłam też obstawianie, kogo za-pyta. A wszyscy chyba zapamiętamy lekcje, kiedy grażyna postawiła 9 kos z odp. i szukała kolejnej ofiary, a to pytanie rozpoczęło się od Marcela, który oburzony stwierdził, że był już pytany! Razz oo, może niemiecki, skoro o językach mowa. niezła była lekcja, kiedyś jak wpadli do nas koledzy z technikum (m.in. tybora, ten prawdziwy), fajni koledzy;bili mi nawet brawo, bo wtedt 5 dostałam. Surprised z niemca to najgorszy były te powtórzenia (!), a lubiłam jak wszyscy lookali na czasowniki na końcu, ale i tak nic nie przebije kapitel zwei, kiedy babcia próbowała puścić płytę. historia to nie wiem co wspominać, bo pamiętam III klasę, gdy gość miał o wszystko i do wszystkich prestensje. :/ oo, ścisłe przedmioty, to fizyka jeszcze. lekcja ze szczurem, gdy uderzyła w stolik to pamiętają wszyscy, bo to zawał prawie, niestety nie było mnie na lekcji, gdy Olek usprawiedliwiał nieobecność, pobytem w szpitali Matki Polki. Very Happy nauczycieli angielskiego to zmieniali nam jak rękawieczki, ale pamiętam jedną fajną lekcję w III klasie, kiedy przed sprawdzianem graliśmy w zośkę. Smile to fajne było. Geografia to też zlewy czasem, wyżej napisałam, że niezła była odp. mikły o głodzie. o i matma, czyli coś najlepszego na koniec. Najgoorzej, jak były kartkówki i bałam się zawsze, że sama będę siedzieć (wiecie o co chodzi) ,ale na szczęscie, gdy się porozglądałam to miki też sobie siedział i kiedyś księzyć z krzyskiem. uf, nie byłam sama, no ale w gruncie rzeczy zawsze 15 min. przed dzwonikiem kerob obdarował mnie gotowcem i 3 była. Very Happy fajnie, jak z olka m. wysyłałyśmy sobie sygnały, jak nie rozumiałyśmy czegoś. wszystko fajnie i fajnie, ale nawet ostatnio jak byłam z animalem u barczytsej to powiedziała, że pamieta się te dobre rzeczy. Smile O właśnie i zapomiałabym! dzięki sąsiadom, za te rozmowy przez okna w sali od polskiego. za wyrzuty kamila, że tamci ludzie to mają tyle "piniędzy", bo do 2:00 oglądali wczoraj telewizję, albo o jego córce, która chce iść do zawodówki, a on mówi, żeby do żeniaczki się szykowała. niezle, niezle. Very Happy o i jeszcze chciałabym podziękować najlepszemu, bo chyba jedynemu mojemu wypadowi na dyskotekę. protektor rulez! :d z kasia 100, kręcijaszem i animalem chciałyśmy wtedy "przetańczyć całą noc". no i udało się,tylko,że tak zimno było,ale co tam zimno, animal na pewno pamięta takiego pakero, od którego brzucha się odbiłam.Very Happy i laski, dzięki za sylwestara, którego, chyba nie zapomnimy. :> tybora,animal,złodziej Smile) no dzięki kerobowi za te 3 lata w jednej ławce. :`( łanie mi będzie tego wszytskiego i każdego z was brakować...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiat




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Pon 14:14, 26 Wrz 2005    Temat postu:

sorry, koleżanki i koledzy, że to takie długie, ale tak czuję, że jak złapię wenę, to coś jeszcze dodam. Smile tak was robaczki lubię, że aż to dziwne jest, bo ja się tak nie przywiązuję do ludzi. :/ a przy pisaniu tych wspomnień to aż rumienców dostałam, chyba ciśnienie mi skoczyło. Very Happy :***** albo serce zaczęło mocnej bić. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
księżyc




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pon 15:09, 26 Wrz 2005    Temat postu:

ej ludzie czytam te wasze wspomnienia i tak sobie mysle, ze ktos tu sie chyba jebal z wyborem kierunku studiow, bo to raczej faraon + kwiatek powinni sie zajac dziennikarstwem, a nie ja. Razz ale nic straconego bedzie wam sie poprostu lepiej pracowalo w naszej agencji prasowo-informacyjnej 'synestezja'. Very Happy wszystko juz chyba zostalo napisane... ja tylko kolejny raz dolaczam sie do tych wszystkich slow. i chce powiedziec jesio, ze nie zamienilabym was na nikogo innego jesli nawet mialby to byc boski enrike (iglesias). Razz mam nadzieje, ze nie damy sie zwariowac i ze mimo, ze bedziemy teraz poznawac coraz wiecej ludzi to o naszej starej ekipie z III h bedziemy pamietac i od czasu do czasu jakies spotkania klasowe sie zorganizuje.:> jak nie w belchatowie to we wroclawiu. Razz na kosciuszki nocleg macie jak w banku. Wink /chyba ze reszta moich wspollokatorow mnie zjebie ze te dygresje to wtedy nie;)/ ludzie brakuje mi tych beztroskich czasow liceum, moja siostra teraz poszla do pierwszej klasy (do kochanowskiego co prawda /wies tanczy i spiewa!Razz/) ale jak slucham jak ona opowiada to mi sie przypominaja nasze poczatki, nasze stresy ze sie glupiej pracy domowej czy doswiadczenia na fizyke albo czytania ze zrozumieniem z polskiego nie ma. teraz sie smiac chce a wtedy sie czlowiek przejmowal. Smile)) dobra koniec tej mojej nieskladnej wypowiedzi, ale ja to zawsze 1000 mysli na sekunde i taki efekt. na koniec apeluje: nie zapominajcie o mnie bo ja was na pewno pamietac bede zawsze. pozdro, fhuj elo tradycyjnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! :******************

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiat




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Pon 17:57, 26 Wrz 2005    Temat postu:

spoko, spoko. na razie nie zabiorę Ci chleba. ja będę pisać pozwy do sądu, a faraon programy komputerowe np. taka rozgrzewka. Smile jeszcze mam wiele talentów Razz, umiem np. nastawiać kręgi (spytajcie keroba) albo czasami, jak mam natchnienie to posprzątam cały dom (spytajcie animala) Razz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bronek.fora.pl Strona Główna -> Newsy prosto ze szkoły ;) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin