Forum www.bronek.fora.pl
kwiat Bełchatowskiej inteligencji! :P
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

niezupełnie o hobby ale przeczytajcie koniecznie ! ;)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bronek.fora.pl Strona Główna -> Hobby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
księżyc




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 23:31, 27 Lip 2005    Temat postu: niezupełnie o hobby ale przeczytajcie koniecznie ! ;)

ej no u nas w klasie chyba sporo osob ma jakies zainteresowania i hobby z tego co wiem. ja lubi sport, fotografie, książki, ale nie o tym chciałam. Razz jak wszyscy wiemy nasz kolega marcel ma jedno (przynajmniej jedno, oprócz motorów ofc) hobby - opowiadanie dowcipów... Laughing Wink no i mam taka propozycje cobyśmy tu zamieszczali jakieś fajne dowcipy. no. Razz na każdym forum chyba mu być taki temat. Razz


ps. prosiłabym niejakiego krzysztofa s. o zamieszczenie 2-óch dowcipów (o zabie i spławiku oraz o sprzątaczce w rosyjskim centrum dowodzenia) bo ja to spale oczywiście. Razz z góry thx. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysq




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów.na zawsze.

PostWysłany: Czw 11:56, 28 Lip 2005    Temat postu:

to chyba w hydeparku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krzysq dnia Czw 17:49, 28 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marceli




Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Czw 12:30, 28 Lip 2005    Temat postu:

Ola specjalnie dla CIebie, jak tylko CIe gdzies spotkam to Ci bede odpowiadal dowcip bo domyslam sie ze cierpisz straszne meki nie slyszac codziennie moich dowcipow;-) hyhyhyh <lol>


Maz z zona siedza w kuchni przy stole i jedza obiad,( zupe) zona sie ochlapala zupa i pokazujac palcem na plame na bluzce mowi do meza:
-patrz mezu wygladam jak SWINIA
a maz tak sie jej przyglada i mowi:
-noooo i jeszcze do tego sie ochlapalas....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SLimiX
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Czw 23:43, 28 Lip 2005    Temat postu:

LOL Very HappyVery HappyVery Happy dobre! Razz az monitor oplulem! ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysq




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów.na zawsze.

PostWysłany: Pią 0:46, 29 Lip 2005    Temat postu:

Trzy pijane kobiety wracają z imprezy do domów. Po drodze zachciało im się siusiu, więc poszły to zrobić na pobliskim cmentarzu. Następnego dnia spotykają się mężowie owych pań i padają pytania:
- Zenek, w jakim stanie wróciła wczoraj twoja żona do domu?
- Lepiej nie mówić, była nieźle pijana.
- Stachu, a twoja? - pyta Zenek
- Oh! Nie dość, że była pijana, to jeszcze przyszła do domu bez majtek.
- A co z twoją Heniu?
- Szkoda słów. Nie dość, że wróciła pijania, bez majtek, to jeszcze w pupie miała wstążkę "My chłopcy z Sosnowa nigdy Cię nie zapomnimy".


Goscie po robocie tego popili, na drugi dzien jeden przychodzi ze
sliwa na oku. Kumple pytaja:
- Co ci sie stalo?
- A, zona mi przywalila.
- Za co?
- Za chybaty.
- Jak to za "chybaty"? - pytaja zaciekawieni kumple.
- No normalnie. Przychodze wczoraj nawalony, baba sie drze:
- "A bo pijesz, nic nie robisz, nie ma cie w domu, od trzech miesiecy
sie nie kochalismy!"
A ja: No chyba ty...


Na lawce w parku siedzi smutny facet, w reku trzyma butelke.
Siedzi i patrzy w te butelke. Siedzi tak godzine. Nagle do jego
lawki podchodzi dresiarz, rozwala sie obok, zabiera facetowi flaszke,
wypija jednym lykiem zawartosc i beka poteznie. Smutny dotad
mezczyzna zaczyna plakac.
- Stary, nie becz, zartowalem - mowi zaklopotany dresiarz. -
Chodz, tu obok jest monopolowy, kupie ci nowa flaszke.
Nie o to chodzi - tlumaczy mezczyzna. - Nic mi sie nie udaje.
Zaspalem i spoznilem sie na bardzo wazne spotkanie. Moja firma nie
podpisala kontraktu, wiec szef mnie wywalil. Wychodzac z firmy,
zobaczylem, ze ukradli mi samochod, wiec wzialem taksowke do domu.
Kiedy taksowka odjechala, zorientowalem sie, ze zostawilem w niej
portfel ze wszystkimi dokumentami.
A w domu - co? W domu moja zona kocha sie z innym facetem!
Postanowilem wiec popelnic samobojstwo. Przygotowalem sobie
trucizne... i nagle przychodzi duren, ktory mi ja wypija!!!


Samolot pasazerski. W czasie lotu do zatloczonej klasy turystycznej
wchodzi stewardessa i pyta:
- Przepraszam, czy wsrod panstwa jest moze anestezjolog?
- Tak! Ja jestem - wstaje jeden z pasazerow - o co chodzi?
- Chirurg prosi pana o pomoc, prosze za mna!
Stewardesa prowadzi anestezjologa do klasy business, gdzie wygodnie
rozparty w skorzanym fotelu siedzi chirurg i czyta gazete.
- O co chodzi? - pyta chirurga zaaferowany anestezjolog
- Te, popraw mi tu swiatlo!


Trzy zakonnice rozmawiaja. Pierwsza mowi:
- Wczoraj, gdy sprzatalam biuro ksiedza, znalazlam tam stos pornosow!
- I co zrobilas z nimi? - spytaly sie zakonnice
- Wywalilam je do smietnika.
Druga siostra:
- Gdy odkladalam wyprane ubrania ksiedza do szafy, znalazlam tam
opakowanie przezerwatyw.
- I co zrobilas? - spytaly sie znow zakonnice.
- Przedziurawilam je szpilka.
Trzecia siostra zemdlala.


Przychodzi do Jasia kolega, patrzy, a tam gra Sampras z Kafielnikowem przy pełnych trybunach. Zaciekawiony kolega podchodzi do Jasia i pyta:
- Skąd się to wszystko u ciebie wzięło.
Jaś odpowiada:
- Wiesz, ostatnio złapałem złotą rybkę, która powiedziała, że spełni moje jedno życzenie.
Mogę ci ją dać tylko uważaj bo ona jest trochę przygłucha.
Kolega Jasia zabrał ją do domu i poprosił o górę złota. Jednak rybka dała mu górę błota.
Więc wściekły przychodzi ponownie do Jasia i mówi:
- Rzeczywiście ta rybka jest do kitu. Chciałem górę złota, a ona dała mi górę błota.
Jaś słysząc to odpowiada:
- A myślisz, że ja chciałem wielki tenis !?!


Wpada mąż do domu i w progu woła:
-kochanie, pakój się, wygrałem 6 w totolotka
-wyjeżdżamy? - pyta zaskoczona żona
-nie wypierdalasz....


Rosyjscy naukowcy po wielu latach badań ustalili, że gdyby całą wodę ze wszystkich oceanów, mórz, jezior, rzek, stawów, strumyków i wodę zawarta w atmosferze wpuścić do rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka musiałaby mieć taką długość, że ja pierdolę.


Brat Jan wstąpił do zakonu mnichów milczących. Już na wejściu przeor zakonu powiedział mu:
- Witamy cię w naszych progach. Możesz robić w zasadzie co ci się podoba, ale nie możesz się odzywać, chyba że ja ci na to zezwolę.
Po 5 latach przeor przychodzi do Jana i mówi:
- Bracie Janie, dziś 5 rocznica twojego przyjścia, więc możesz powiedzieć 2 słowa.
- Niewygodne łóżko.
- Dobrze, rozumiem, zajmiemy się tym.
Wymienili mu łóżko na wygodniejsze. Znów minęło 5 lat i znów przychodzi przeor:
- Bracie Janie, dziś 10 rocznica twojego przyjścia, więc możesz powiedzieć 2 słowa.
- Zimne jedzenie.
- Dobrze, rozumiem, zajmiemy się tym.
Zaczął dostawać ciepłe żarcie. Po kolejnych 5 latach przeor przychodzi i mówi:
- Dziś mija 15 lat od kiedy postanowiłeś być z nami, możesz powiedzieć 2 słowa.
- Chcę odejść.
A przeor na to, smutnie kiwając głową:
- Wiedziałem, że tak się to skończy. Od samego początku tylko narzekałeś i narzekałeś...


Jedzie facet BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes wysiada gościu i się pyta:
- Co pan robi?
- Odkręcam koło - odpowiada facet.
Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
-To ja wezmę radio.


CIA zatrudnia zabójcę. Jest trzech kandydatów: dwóch facetów i kobieta. Zanim dostaną swoje pierwsze zadanie muszą zostać sprawdzeni, czy są gotowi na wszystko. Pierwszy facet dostaje do ręki pistolet i ma wejść do pokoju, w którym jest jego żona i ją zabić, ale odmawia - nie nadaje się na zabójcę. Drugi facet dostaje takie samo zadanie. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, ale po chwili wychodzi i oddaje pistolet:
- Nie mogę zabić własnej żony, nigdy tego nie zrobię. Wreszcie przychodzi kolej na kobietę; ona ma zabić swojego męża. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, słychać strzał, potem drugi, potem jeszcze jeden - cały magazynek wystrzelany, potem jakieś krzyki i hałas. Wreszcie z pokoju wychodzi kobieta i mówi:
- Dlaczego nikt mi nie powiedział, że w pistolecie są ślepe naboje? Musiałam go zatłuc krzesłem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysq




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów.na zawsze.

PostWysłany: Pią 1:08, 29 Lip 2005    Temat postu:

Siedzą dwie anorektyczki w wannie.
Jedna mówi do drugiej:
- Teraz mnie trzymaj! wypuszczam wodę!


Klasyczna sytuacja: maz na delegacji, zona z kochankiem w lozku w najlepsze bara-bara a tu nagle slychac chrobot klucza w zamku. Kobieta zrywa się i szepce: „Panie Boze, nigdy o nic cie nie prosilam ale teraz blagam, zrob tak, żeby ten facet zniknal”. Modli się zarliwie i wtem slyszy glos z nieba: „Twoje prosby zostaly wysluchane ale za to zginiesz kiedys w wodnych odmetach”. OK., kochanek zniknal, maz wchodzi do mieszkania, wszystko pieknie-ladnie... Ale kobieta pamieta, co Bog jej przekazal i odtad unika wszelkiego kontaktu z woda, na wakacje jezdza w gory... Ale pewnego razu wyslala rozwiazanie krzyzowki do popularnego tygodnika i wygrala rejs dookoła swiata! I co tu robic? Zadzwonila do redakcji, czy nie moglaby w zamian otrzymac rownowartosci nagrody:
- Niestety, nie przewidujemy takiej mozliwosci.
- Ale ja się panicznie boje wody od dziecinstwa!
- Droga pani, tutaj nie ma się czego bac, to najnowoczesniejszy super-okret, osiagniecie inzynierii XXI wieku, zareczam wlasnym slowem, ze jest bezpieczniejszy, niż pani wlasny dom. Wraz z pania poplynie, oprocz 200-osobowej zalogi, piec tysiecy innych pasazerow. – itp., itd.
Kobieta dala się przekonac – ostatecznie minelo kilkanascie lat od tamtego incydentu i rownie dobrze mogla mieć wtedy przywidzenia. Wyruszyla wiec w rejs, okret faktycznie, super-nowoczesny, baseny, korty tenisowe, luksusy, restauracje, sklepy, wieczorem dancing... I tak sobie plyna kilka dni az tu nagle zrywa się straszny sztorm, statek traci kurs, ulega awarii i zaczyna tonac. Kobieta przypomina sobie zdarzenie z przeszlosci i wola: „Panie Boze, rozumiem ze ja musze odpokutowac za swoje grzechy, ale dlaczego chcesz zatopic tych 5 tysiecy niewinnych ludzi?”
- Niewinnych? – slychac glos z nieba – Ja was, kurwy, pietnascie lat do kupy zbieralem!


Trzech gości siedzi na wędkowaniu. Nagle jednemu z nich trafia się złota rybka. Oczywiście postanawia spełnić trzy życzenia. Ale że ich jest trzech to po jednym na łebka. Pyta więc kolejno:
- Jakie jest Twoje życzenie?
- Chciałbym żeby na całym świecie żyły tylko piękne kobiety...
Trach, stało się
- A Twoje?
- Chciałbym mieć ogromnego penisa, powiedzmy na 50 cm...
Trach stało się
- A Ty?
- Chciałbym, aby tamci dwaj byli pedałami.


Egzamin z zoologii:
- Co to za ptak?- pyta studenta profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka.
-Nie wiem- mówi student.
- Jak się pan nazywa?- pyta profesor.
Student podnosi nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie...


Na egzamin wchodzi brzydka studentka. Profesor popatrzył się na nią krytycznie i mówi:
- Proszę stanąć za szafą, bym mógł panią obiektywnie ocenić.


W pewnej rodzince był taki zwyczaj, ze rodzice co dwa, trzy dni
wyjeżdżali do znajomych na noc, więc jedyny syn miał całą chatę wolną
przez cały wieczór i noc. Wiec skwapliwie z tego korzystał sprowadzając
sobie swoją dziewczynę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności
starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice
z kwitkiem wrócili z powrotem i przyłapali młodych (jak ktoś to ładnie
ujął) "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali
mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być milo,
kolacja itp., a tu mnie jak ostatnia k*.*ę poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*.* !
A serce matki :
- Jak ta k*.* nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !


CHLOPAK ODPROWADZA SWOJA DZIEWCZYNE DO DOMU PO IMPREZIE. KIEDY DOCHODZA
DO
KLATKI, FACET CZUJE SIE NA WYGRANEJ POZYCJI, PODPIERA SIE DLONIA O
SCIANE
I
MOWI DO DZIEWCZYNY:
-KOCHANIE, A GDYBYS MI TAK ZROBILA LASECZKE...
-TUTAJ? JESTES NIENORMALNY.
-NOOOO, TAK SZYBCIUKO, NIC SIE NIE STANIE...
-NIE! A JAK WYJDZIE KTOS Z RODZINY WYRZUCIC SMIECI, ALBO JAKIS SASIAD I MNIE ROZPOZNA...
ALE TO TYLKO "LASKA", NIC WIECEJ... KOBIETO...
-NIE, A JAK KTOS BEDZIE WYCHODZIL...
-NO DAWAJ NIE BADZ TAKA...´
-POWIEDZIALAM CI ZE NIE I KONIEC!
-NO WEZ, TU SIE SCHYLISZ I NIKT CIE NIE ZOBACZY, GLUPIA.
-NIE!
W TYM MOMENCIE POJAWIA SIE SIOSTRA DZIEWCZYNY. W KOSZULI NOCNEJ,
ROZCZOCHRANA I MOWI:
-TATA MOWI ZE JUZ WYRZUCILISMY SMIECI I MASZ MU ZROBIC TA LASKE DO
CHOLERY,
A JAK NIE TO JA MU ZROBIE. A JAK NIE, TO TATA MOWI ZE ZEJDZIE I MU ZROBI,
TYLKO NIECH ZDEJMIE REKE Z TEGO KUREWSKIEGO DOMOFONU BO JEST 3 W NOCY DO KURWY NĘDZY


Dlaczego huragany dostają imiona kobiet?
- Bo najpierw są cieple i wilgotne,
- a później zabierają domy i samochody


Zmarła teściowa. Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściowa podchodzą i pytają...
- Widzę ze pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem...
- Nie, nie oto chodzi... jak się dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami cala noc, a teraz mnie tak głowa napierdala, a ONA taka zimniutka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiat




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Pią 7:50, 29 Lip 2005    Temat postu: kwiatek

hehehe. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stoooo




Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pią 11:46, 29 Lip 2005    Temat postu:

Mloda para przychodzi do ksiedza, aby zaplacic za msze weselna. Pan mlody mowi:
- Ile sie nalezy?
- Spojrz na swa wybranke i zasugeruj kwote. - mowi ksiadz.
Pan mlody patrzy i wyciaga 100zl z portfela, a ksiadz patrzy na panne mloda i wydaje 50zl.


Swiezo osadzony wiezien drze sie zza krat:
- Jestem niewinny! Niewinny!
Na to z sasiedniej celi:
- No, to juz niedlugo, kwiatuszku - jutro bierzemy prysznic...



- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja do Jarka.
- A ja kombajn.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez stoooo dnia Pią 15:31, 29 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TyboKa




Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pią 15:26, 29 Lip 2005    Temat postu:

taki na czasie :

Na pewnym uniwersytecie trwa egzamin na prawo. Egzaminator pyta jednego z kandydatów:
- Dlaczego chce pan studiować właśnie prawo? I to u nas?
- Tato... nie wygłupiaj się...
Laughing Laughing Laughing

Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju.
Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w karty, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali śmiechem.
Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan?!? W hotelu?!
- Możemy to łatwo sprawdzić. Panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, za chwilkę przynoszą herbatę. Współlokatorzy z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi, że oprócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
- Co się stało z tamtymi panami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herabtą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bronek.fora.pl Strona Główna -> Hobby Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin